Na filmie widać że Łukasz pomimo tego, że miał już 7 lat i funkcjonował w miarę dobrze to wciąż był problem z wchodzeniem w kontakt spontaniczny podczas zabawy . Czasami trzeba było pokombinować aby osiągnąć współpracę, a w tym przypadku pomogło usadzenie go na podłodze . Nie odbierane telefony podczas zajęć w moim domu to był standard . Zabawa i nauka to była nasza codzienność . Diagnozę autyzm otrzymaliśmy dopiero w wieku 4 lat, ale nasza praca rozpoczęła się wcześniej , czyli od momentu kiedy zrezygnowałam z przedszkola i postanowiłam być z Łukaszem . Według mnie to diagnoza nie dużo by zmieniła bo tak naprawdę liczył się w tamtym momencie czas poświęcony dziecku natomiast wydaje mi się że terapia w większości zaburzeń jest podobna . Łukasz w 2007 roku funkcjonował dosyć dobrze i był to moment gdy sądziliśmy że będzie już tylko lepiej :) Agnieszka
