Na samym początku edukacji mieliśmy dla Łukasza indywidualnie bardzo fajną Panią z j.angielskiego, która rozsądnie zdecydowała, że będzie z Łukaszem pracować w osobnym pomieszczeniu, bo iść z programem i tak nie da rady. Niestety Pani odeszła a ja nagle usłyszałam słowa "Pani nie zależy na j.angielskim", więc mieliśmy prywatnie nauczyciela w domu. Potem chyba w kl. IV-ej nagle okazało się, że Łukasz w jednym z przedmiotów języka obcego musi uczestniczyć.
Pani szybko wyłapała, że Łukasz niby jest bardzo zdolny w tym kierunku i nagle postanowiono iść z programem, gdzie dziecko nie znało podstaw z kl. I-III i miało ogromne problemy z wszelkimi łącznikami nawet w j.polskim.
Ja odczuwam jakby mi zarzucano, że Łukasz samodzielnie ma pisać czy rysować w swoich zeszytach, bo szkoda czasu, bo dziecko się denerwuje ... ale Łukaszowi narysowanie nie sprawia żadnej trudności, a wręcz daje ogromną przyjemność i widzę potem jak z satysfakcją przeglada swój zeszyt . W przypadku dziecka autystycznego jest bardzo ważne wypracowanie samodzielności. Niestety gdy pomagamy dochodzi do wyłaczeń podczas, których informacje przelatują przez dziecko a nawet traci to co zostało wypracowane . Dlatego jest bardzo ważna współpraca nauczyciel - rodzic- terapeuta.
Dodane 02.02.2015 ale jeszcze pewnie coś wrzucę i będę poprawiać