http://dzieciom.pl/wp-content/uploads/2015/07/FDZzP_logo.jpg

_

/\/\/\  Jaworzyna Krynicka - Kasprowy Wierch w Beskidzie Sądeckim ( 14.08.2017 r.)
 
Po niedzielnym odpoczynku czas na coś bardziej męczącego, a ponieważ zostały nam już tylko 2 dni w Uściu Gorlickim oraz dwie zaplanowane wyprawy, więc nie ma zbytniego wyboru i aby uniknąć tłumów związanych z jutrzejszym świętem wydaje się że wybór jest tylko jeden, czyli Jaworzyna Krynicka (1114 m n.p.m.) - najwyższa góra Pasma Jaworzyny położona w Beskidzie Sądeckim w pobliżu Krynicy Zdroju.
Pobudka dość wczesna, przygotowania i wyjazd około siódmej rano w kierunku dużego miasta zdrojowego od którego dzieli nas około 38 km. Dojazd do miejsca wyjścia poprzedzony jest dość żmudnym przedzieraniem się przez korki miejskie i wahadłówki, bo firmy które robią drogi wybierają sobie jak zwykle najważniejsze roboty w okresach wzmożonego ruchu turystycznego. Docieramy jednak pod kolejkę gondolową położoną w dzielnicy o nazwie Czarny Potok.
Parking duży i pusty o tej godzinie. Jest jescze chłodno, choć dzień zapowiada się upalnie. Wymarsz o godz. 08:13 .
Samo wyjście dosyć niefortunne, bo po kilkuset metrach stwierdzamy, że nie idziemy szlakiem który obraliśmy, więc wracamy co na samym początku osłabia morale w drużynie. Jednakże nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo spotkany po drodze Leśniczy i jeszcze jeden Pan objaśniają nam, że lepiej na szczyt nie pchać się stromym szlakiem, a obrać drogę gruntową, która jest z pewnością dłuższa, ale za to dość łagodna i bezpieczna. Korygujemy trasę na mapie i ruszamy z powrotem wcześniej obraną przez nas drogą.
Oczywiście jak to bywa na początku nie może się obyć bez krótkiej rozmowy dydaktycznej z Łukaszem u którego w zwyczaju jest okazywać niezadowolenie gdy dochodzi do czegoś nowego i niepewnego. Długi odcinek trasy jest faktycznie prawie płaski, choć to tylko optyczne złudzenie, a potem zaczyna się lekka wspinaczka i coraz częstsze postoje. Mimo wszystko pokonywanie odległości idzie sprawnie i około 10:45 jesteśmy w pobliżu Schroniska PTTK, gdzie na uboczu robimy dłuzszy postój na śniadanie. Łukasza znowu dopada gorszy nastrój, ale po odpoczynku jest gotowy do dalszej trasy.
Mijamy schronisko i nie męczącą drogą docieramy do rozległej hali pod szczytem skąd już niedaleko do celu, ale ostatni etap jest dość stromy. Na szczycie mnóstwo ludzi, bo tutaj jest niestety górna stacja kolejki gondolowej, a że to jedyna taka atrakcja w okolicy to przypomina to nieco tłumy na Kasprowym Wierchu.
Trochę nas ta sytuacja rozprasza i nie zauważamy w odpowiednim momencie spięcia jakie nastąpiło u Łukasza i mamy sytuację podbramkową w tłumie ludzi. Jest to dość stresujące wydarzenie, ale zauważamy kątem oka że turyści starają się udawać przynajmniej że nic nie widzą lub że zdarzenie nie jest godne ich uwagi, a ponieważ udało nam się po krótkim czasie opanować zagrożenie to jakby nie zwracamy na siebie uwagi. No cóż jesteśmy już weteranami tego typu przypadków, tylko że kiedyś Łukasz był dzieckiem, a teraz jest już dorosłym mężczyzną i tego typu zachowania przyciągają większą uwagę osób postronnych.
Po wyciszeniu Łukasz wstaje jakby się nic nie stało i z uśmiechem udaje się w drogę powrotną.
Tym razem Agnieszka z Andżeliką w ramach odstresowania bawią się w katurlanie po stoku.
Po drodze wstępujemy jeszcze do schroniska podbić pieczątki i zakupić pamiątki, a potem sprytny powrót tą samą drogą, bo przynajmniej wiemy że jest bezpiecznie.
Oczywiście trzeba tu dodać, że większość naszej trasy przebiegała w cieniu lasu, ale końcówka i szczyt to naprawdę wspaniałe widoki i panoramy i choćby z tego względu warto odwiedzić pełną turystów Jaworzynę Krynicką. Tutaj jednak trzeba też wyjaśnić, że obrana przez nas trasa aż do schroniska była naprawdę mało uczęszczana i dawała dużo ciszy i spokoju.
Do samochodu docieramy około godz. 14:00 . Upał jest nieznośny, ale szybko pakujemy się do samochodu, gdzie dodaje nam ulgi klimatyzacja. Dzisiejszy dystans to 14,19 km, a suma przewyższeń 556 metrów.
                                                                                                                                        Włodek
Zdjęcie: 
Galeria: